Jacek Walkiewicz – Pełna MOC Możliwości

Kontynuując opisywanie książek, które warto przeczytać, dziś zajmę się pozycją, która powstała, jako rozwinięcie wystąpienia na konferencji TEDxWSB. Od lutego 2013 film z nagraniem obejrzano prawie półtora miliona razy! Cały wywiad podlinkuję poniżej, naprawdę warto się zapoznać.

Postanowiłem podzielić się wybranymi myślami, które Jacek Walkiewicz zawarł w swojej publikacji, są to subiektywnie wybrane zagadnienia, które uważam za warte przyswojenia i stosowania w swoim życiu.

„ZMIEŃ SWOJE SŁOWNICTWO, A ZMIENISZ SWOJE ŻYCIE”
Z tym zagadnieniem zmagam się od dłuższego czasu. Wielokrotnie łapię się na mówieniu/myśleniu, że coś mi się nie udało/udało. Prawda jest taka, że nic samo się nie dzieje. Albo coś zrobiliśmy, albo czegoś nie zrobiliśmy. Przypisujmy sobie zasługi i sprawstwo rzeczy. Nie „udało się zrobić”, a „zrobiłem”, ale także bierzmy na siebie wpadki – „nie zrobiłem”, „spieprzyłem”. Mówi się, że zmieniając słownictwo, można zmienić swoje nastawienie, a nawet życie. Warto spróbować.

O STABILIZACJI
Walkiewicz porusza temat bardzo popularny. Ileż to razy słyszałem, że wspaniale mieć stabilną pracę, umowę na stałe, etc. Gówno prawda. Uważam za swój osobisty sukces to, że mimo takiego prania mózgu mam absolutnie odmienne zdanie. Komfort zabija rozwój, to co najlepsze zdarza się poza strefą komfortu. Jeśli pozwolicie sobie na stabilizację, nic wielkiego się Wam nie przydarzy. Posłużę się siłowniową analogią – ten sam zestaw ćwiczeń powtarzany do upadłego, nie da Wam wspaniałych efektów, organizm się przyzwyczai. Z życiem jest tak samo.

„SĄ RZECZY W ŻYCIU, KTÓRE WARTO, I SĄ RZECZY, KTÓRE SIĘ OPŁACA. I NIE ZAWSZE TO, CO WARTO SIĘ OPŁACA I NIE ZAWSZE TO, CO SIĘ OPŁACA WARTO”
Są to słowa Bartoszewskiego. Dla mnie, strasznego realisty, kalkulującego wiele aspektów, jest to fajny hamulec. Wiele decyzji życiowych podejmujemy tylko głową, zaś Walkiewicz twierdzi, że te najważniejsze, o których będziemy opowiadać wnukom, podejmuje się sercem; )

OTOCZENIE
Walkiewicz, jak i wieeeelu innych mówców trąbi o tym na okrągło i nie można się z tym nie zgadzać. Nasze otoczenie wpływa na nas bardziej niż jakikolwiek inny czynnik. Nasi rodzice nie byli w stanie tego przebić przy próbach wychowania nas. Uważnie dobierajcie sobie partnerów, przyjaciół czy nawet partnerów treningowych. Absolutnie nie ćwiczcie z kimś, kogo ciągle coś boli, albo ma miliony wymówek. Prędzej czy później podłapiecie jego słabość. Ćwiczcie z kimś, kto emanuje energią i zawsze wyciska z Was jeszcze jedno powtórzenie, mimo, że robi Wam się ciemno przed oczami. To samo dotyczy biznesu, szukajcie sobie partnerów, którzy przynajmniej nie będą Was ciągnąc za sobą w dół.

MOC

„SCREW IT LETS DO IT„ – NIE BIJ PIANY
Po prostu rób. Nie zaczynaj przygody z siłownią od kupowania ciuszków, przeglądania milionów filmików na YT. Ubierz trampki i idź ćwiczyć. Nie zabieraj się do tego jak do jeża. Oczywiście bardzo ważna jest poprawna technika ćwiczeń, ale to Wam pokażą ludzie na siłowni, nie musicie się tego uczyć na pamięć. Nie planujcie godzinami, nie wyznaczajcie terminów rozpoczęcia. Po prostu zacznijcie. Podejmowanie decyzji, a w zasadzie odkładanie decyzji w czasie jest bardzo rozpowszechnionym problemem, walczmy z tym.

„20 LAT TEMU SIĘ BAŁEM I NIE ROBIŁEM. DZISIAJ SIĘ BOJĘ I ROBIĘ”
Bardzo podoba mi się ten cytat i staram się w ten sposób postępować. Podjąłem w życiu kilka ważnych decyzji, mając podobną filozofię gdzieś z tyłu głowy. Strach jest ważny, trzyma nas w ryzach, gotowych do działania, strach nas pobudza i uwalnia adrenalinę. Strach jest najlepszym przyjacielem wojownika. Nie powiem Wam – nie bójcie się decyzji, bo byłoby to nierozsądne. Bójcie się i róbcie.

Po więcej tego typu przemyśleń odsyłam do książki Jacek Walkiewicz – „Pełna MOC Możliwości”. Koniecznie obejrzyjcie poniższe nagranie:

Komentarze