Odżywki białkowe są jednym z najbardziej popularnych suplementów dostępnych na rynku. W dzisiejszym odcinku odpowiem Wam na pytanie, co jest lepszym wyborem: Koncentrat Białka, Hydrolizat, czy Izolat. Będę mówił oczywiście tylko i wyłącznie o białku, którego źródłem jest serwatka, bo uważam (w sumie w swojej opinii nie jestem odosobniony), że jest to najwartościowsze białko na rynku. Zdziwiony? Chociaż ciul, opowiem w formie ciekawostki o białku z innego źródła.

Teraz niezwykle popularne jest białko wołowe. Producenci robią wszystko, by wypromować swój produkt, marketing robi co może. Dużo osób poległo w tym boju i zaczęło suplementować się drogim białkiem wołowym z nadzieją na bardziej spektakularne wyniki. Musicie wiedzieć, że mięso wołowe nie składa się tylko z polędwicy, ale także z tkanek łącznych (ścięgna, chrząstki) Przypomina Wam to coś? Tak jest, parówki. I teraz już wiecie skąd termin parówczan kreatyny. W Carnivorze, produkcie od MuscleMeds jest 20x więcej kreatyny, niż w steku (tak mówi producent) i w to mogę uwierzyć, bo kreatyna jest niezwykle tanim surowcem w porównaniu do efektów jakie niesie ze sobą jej suplementacja. Dlatego też niektórzy mogą powiedzieć: „Ty, ale ja zamieniłem białko serwatkowe na białkowe wołowe i doszedł mi jeden cent w łapie”. Także tego.

Wracając do meritum. Mamy 3 główne typy białka serwatkowego to koncentrat, izolat i hydrolizat. Nie będę wdawał się w szczegóły, bo wątpię by kogoś interesowało jaką metodą produkcyjną otrzymywany jest jaki rodzaj białka. Nas powinno interesować jedno: Czy warto dopłacać do interesu? Bo nie da się ukryć Hydrolizat i Izolat są o wiele droższe od koncentratu. Pytanie tylko czy zauważymy różnicę? Czy nasza sylwetka zmieni się na lepsze?

Kupując droższe proteiny mamy nadzieję, że aminokwasy bardzo szybko zostaną uwolnione do krwioobiegu. Jeśli chodzi o WPI to szybkość wchłaniania białka jest szybsza od WPC (ale jest to różnica od kilku do kilkunastu minut), czyli bardzo niewiele. Wiemy doskonale, że okno anaboliczne nie trwa 2h, a prawie 3 dni, więc odpowiedź jest klarowna. Najważniejsze w tym wszystkim jest dzienna podaż białka. Jeśli się zgadza to nie ma co zawracać sobie gitary kinetyką wchłaniania, gdyż są to tak małe detale, których nie jesteście w stanie odczuć. Koncentrat białka serwatkowego trawi się bardzo szybko, więc nie ma wielkiej potrzeby wydawania większych pieniędzy na Izolat, czy Hydrolizat. Sprawa może się komplikować w momencie gdy nasz organizm nie toleruje cukru mlecznego (laktozy). Koncentrat ma tej laktozy troszeczkę więcej niż WPI, Hydrolizat. Osoby mające niedobór albo brak laktazy (enzymu rozkładającego cukier mleczny na glukozę i galaktozę) powinny raczej zainwestować w izobat. W każdym innym wypadku wystarczy WPC. A za oszczędzone pieniążki możecie zabrać swoją dziewczynę do kina.

Komentarze